Piwo z Browaru Zamkowego w Raciborzu. Właściwie lager, ale bardzo nietypowe smaki. W pierwszej fazie wyraźny słód, mocno kawowo-zbożowy, ustępujący chmielowi który raczej nie należy do najszlachetniejszych. Ten posmak kawowy wyraźnie dominuje i przykrywa resztę. Lekkie posmaki metaliczne w tle. Wyjątkowość można zrzucić na karb przeterminowania – piwo spożyłem dzień po wyznaczonej dacie. Alkohol niewyczuwalny. Podsumowując: jeśli w grę nie wchodzi kwestia terminu przydatności do spożycia, to raczej nie warto wracać do tego trunku.
4.5 vol / C+
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz