poniedziałek, 7 marca 2011

Maredsous Blond

Zapach przyjemny, nieco drożdżowy, winny nawet. Kolor jasny, słomkowy troszkę przydymiony, mętny. Smak bardzo delikatny, niemal aksamitny. Początkowo lekkie drożdże, później nieco kwasku i na końcu słód na języku. Przypomina trochę pszeniczne trunki. W dalekim tle owocowe nuty i lekka goryczka. Alkohol niewyczuwalny, choć od razu czuć szum w głowie. Wytrawny to trunek wprost z belgijskiego klasztoru benedyktynów. Pełen mocy i orzeźwienia. Ciekawy i złożony smak, który przypadnie do gustu każdemu koneserowi. Jedno z fajniejszych jasnych piw jakie przyszło mi pić. Jeśli dodać do tego stylowe opakowanie (butelka 0.75, bardzo ładna etykieta) to czego trzeba więcej wymagać od piwa? Mówiąc krótko – inny świat w zasięgu podniebienia.
6.0 vol / A

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...