Będzie krótko:
- kolor jasnozłoty jak wysuszona słoma
- piana niewielka, gęsta, utrzymuje się dość długo
- wysycenie całkiem spore. Armia bąbelków rządzi w kuflu
- zapach nieco dyskretny, jakby kwaskowo-słodowo-chmielowy, ale głowy nie dam :)
- płyn niemal klarowny, ale lekkie zmętnienie w normie gatunku
- gatunek tradycyjny, niemiecki, choć atrybut keller odnosi się zapewne do niesklarowania i leżakowania, a pils do smaku. Jak nie lubić tego piwa?
- smak znakomity. Zrównoważony i lekki. Słód jakby morelowy w opozycji do głębokiej choć delikatnej goryczki. Finisz długi i wyraźny, a w nim intensywny chmiel i owocowe ślady.
- piwo na każdą okazję - od długich letnich wieczorów, poprzez upalne dni wypełnione pracą, aż po degustację w zaciszu pokoju.
- opakowanie jak to u Wiherera - nijakie i nie wiadomo o czym.
- czy warto kupić? Zdecydowanie. Czy warto wracać? Ja już trzeci raz.
4.9 vol / B+
wtorek, 8 maja 2012
Böhmisch Brauhaus Pilsner Premium
Proszę Państwa, taki kolor to naprawdę rzadkość. Przed nami pieni się,
na marginesie: niezbyt obficie, płyn o kolorze tak jasnym jak włosy
blond niemowlaka. Płyn tak klarowny i pełny bąbelków, raz drobnych, raz
po raz większych, jak solidne ziarno zboża, pędzących ku powierzchni z
niebywałą prędkością i precyzją, jakby brały udział w wyścigu Le Mans...
zatem płyn tak krystaliczny, że przywodzi na myśl obiekt marzeń
spragnionego turysty stojącego na brzegu górskiego potoku. Zapach
natomiast to wykwintne połączenie słodu i chmielu plus wyraźny akcent
żelaźniany, jeśli będzie mi wolno użyć tego neologizmu.
Klasyczny niemiecki pilsner, w którego smaku spotyka się idealnie zrównoważona goryczka i głęboki, nienachalny słód, zwieńczony iście maratońskim finiszem, łagodzącym długotrwały wpływ suchego powietrza na gardło człowieka. Do spożycia w dużych i mniejszych ilościach - bez obaw o żołądek i bóle głowy. Wskazany jako towarzysz posiłków, pracy, relaksu w cieniu drzew na wiejskiej wycieczce.
Proszę Państwa bardzo, bardzo solidnie.
4.9 vol / B+
Klasyczny niemiecki pilsner, w którego smaku spotyka się idealnie zrównoważona goryczka i głęboki, nienachalny słód, zwieńczony iście maratońskim finiszem, łagodzącym długotrwały wpływ suchego powietrza na gardło człowieka. Do spożycia w dużych i mniejszych ilościach - bez obaw o żołądek i bóle głowy. Wskazany jako towarzysz posiłków, pracy, relaksu w cieniu drzew na wiejskiej wycieczce.
Proszę Państwa bardzo, bardzo solidnie.
4.9 vol / B+
Subskrybuj:
Posty (Atom)