wtorek, 19 kwietnia 2011

Gościszewo Ciemne

Zapach raczej słodowy lekko wyczuwalny gaz. Piana obfita lubi szkło oblepiać, nawet się utrzymuje. Barwa zdecydowanie ciemna. Smak trochę płaski, choć etykieta mówi o 5 rodzajach słodu. Pojawiają się delikatne akcenty słodowe, a nawet jakby leciutko drożdże, słód pozostaje na podniebieniu chociaż w dalekim tle.Właściwie jest to piwo jednowymiarowe, choć na plus należy zaliczyć całkiem niezłe orzeźwienie, co nie zawsze zdarza się u ciemniaków oraz powściągliwość w słodyczy. Można także dodać plusika za brak wyczuwalnego alkoholu, ale przy warzeniu tradycyjnym to powinna być norma. Pierwsze koty za płoty - kierunek rozwoju wyznaczony, ale do markowego produktu mogącego wyróżniać się w świecie, jeszcze trochę daleka droga. Ponadto cena zdecydowanie zbyt wygórowana. jeśli ma być tak wysoka to powinna rekompensować jakość słodu. A tak raczej nie jest.
5.5 vol / B-
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...