Klasyczny pilzner, goryczkowy i orzeźwiający. Po pierwszych łykach wydaje się nieco „mydlany’ ale wrażenie ustępuje zamieniając się w delikatną słodowość. Zadziwiająco niezły produkt, dobra alternatywa dla koncernówek. Wystarczyłoby ująć te 0.7 albo jeszcze lepiej 1.5 procenta wyrzucić „mydło” oraz utrzymać poziom i rozwijać smak.
Aneks: Niestety po roku na rynku piwo weszło na utarte koncernowe tory.5.7 vol / C+
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz