poniedziałek, 7 marca 2011

Demon

Piwo o szatańskiej nazwie z wyraźnie dominującym słodem, ale niepozbawiony akcentów chmielowych. Całkiem fajna kombinacja, choć mało orzeźwiający i raczej w typie deserowym. Troszkę dla koneserów, ale zwykłemu łykaczowi koncerniaków powinien także zasmakować. Typowa „zupa”, a nie dzięcioł. Jednak pomimo akcesji do wyższej piwnej ligi, już w niej samej raczej przeciętny. Tutaj spotyka sie bowiem smaki bardziej złożone, z nutami owocowymi choćby, czego Demonowi brakuje. Niemniej jednak B dla mało znanego browaru.
5.2 vol / B

Tatran Ležiak

Słowacki lager spod Tatr. Poprawny, bez charakteru i zadziwiająco mało orzeźwiający. Wyraźny chmiel i akcenty słodowe w finiszu i na języku tuż po przełknięciu. Całość dobrze zharmonizowana i bez zarzutu. Woda bez naleciałości. Jednak co najwyżej poprawny koncerniak, a w echu przebija jakiś małomiasteczkowy smak bez polotu. Na imprezy całkiem rozsądny, zwłaszcza z uwagi na stosunkowo wysoką zawartość alkoholu i brak odstręczającego mydlanego posmaku. Pod koniec zaczyna być nieźle nawet pod B-, ale ze względu na to że tylko pod koniec – nota obniżona.
5.0 vol / C+

Lwowskie Premium Lager

Mocno mydlany lager. Wyraźne akcenty słodowe, ale chmiel bardzo słaby i do tego mało aromatyczny, nie nadaje temu piwu żadnego orzeźwienia. Woda też jakaś nieciekawa. Browar niezły, ale ten produkt wyraźnie nieudany. To piwo nie orzeźwia, niespecjalnie pasuje do posiłków, a do biesiad jest po prostu niesmaczne i w dużych ilościach może zniechęcić. Rozwodniony „dzięcioł” - czyż to nie brzmi całkiem żałośnie?
4.0 vol / C

Krusovice Jubilejni Lezak

Rasowy lager z Krusovic. Żatecki chmiel o bardzo mocnym natężeniu i niemal brak akcentów słodowych. Pojawiają się gdzieś głęboko na podniebieniu kilka chwil po przełknięciu. Mocno gazowany i orzeźwiający. Dla wytrawnych smakoszy pilznera. Nienaganny ale jednak ciutkę przeciętny, choć trudno uznać to za dyskwalifikującą wadę. Solidność na upalne dni.
4.7 vol / B+

Lobkowicz Premium

Przedni czeski lager z bardzo aromatycznym chmielem o mocnym nasyceniu. Żatecki chmiel wyczuwalny w każdym momencie, a jest on wyśmienity + bardzo smaczna woda i akcenty słodowe w głębokim finiszu, które jeszcze długo zostają na języku. Świetnie to wszystko zharmonizowane i zestawione. Naprawdę warto spróbować tego piwa i żałować, że u nas podobnego trudno doświadczyć. Niemal B+.
4.7 vol / B

Skalak Svetly

Mocno gazowany i bardzo mocno nachmielowany czeski pilzner. Akcenty słodowe są zaledwie jako echo całości, łatwo je przeoczyć. Goryczka może niewytrawnemu piwoszowi wykrzywić gębę. W składzie cukier i trochę dodatków chemicznych (nie wiadomo po co – chyba ze względu na długość przydatności do spożycia). W zasadzie bez rewelacji, troszeczkę poniżej przeciętnej. Właściwie pomiędzy C+ a B-, jednak C+ to typowe koncerniaki w porywach, więc trzeba docenić oryginalność.
5.0 vol / B-
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...