Klasztorne jasne prosto z Niemiec w butelce pękatej typu euro. Zatem coś innego niż zwykle przychodzi nam spożywać pod postacią pilznerów. W zapachu zbożowo-słodowe, choć zboże (lekko sfermentowane) wyraźnie dominuje. Wysycenie średnie, piana dość spora, która lubi być długo widoczna, kolor piękny - ciemnomiedziany. A teraz smak... raczej złożony i kilkufazowy. Początkowy wyraźnie czujemy lekko sfermentowane zboże i delikatny słód w tle. Później to zboże przechodzi w kawę zbożową z subtelnymi orzechami by ustabilizować się na poziomie zbożowo-chmielowym, z wyraźnym bardzo smacznym słodem na podniebieniu i mocnym, aromatycznym chmielem. Wszystkie te smaki utrzymują się bardzo długo. Piwo pełne i charakterystyczne, do degustacji i większego spożycia. Bardzo mocne B+
5.4 vol / B+
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz